02:09 07-12-2025

Autonomiczne taksówki Waymo: akcja przywoławcza po incydentach ze szkolnymi autobusami w Teksasie

Autonomiczne taksówki Waymo znów trafiają na drogowy sprawdzian bez marginesu błędu. Jak podaje Reuters, Alphabet uruchamia dobrowolną akcję przywoławczą oprogramowania po tym, jak jego auta w Teksasie co najmniej 19 razy od początku roku szkolnego minęły autobusy szkolne z wysuniętymi znakami stop, co jest niezgodne z prawem. W Stanach Zjednoczonych to jeden z najbardziej rygorystycznych scenariuszy: kierowca musi się zatrzymać i czekać, aż dzieci przejdą. Dla systemów autonomicznych to właśnie takie rzadkie, lecz wysokoryzykowne momenty są prawdziwym testem dojrzałości — i to na nich buduje się zaufanie do technologii.

Amerykańska NHTSA wszczęła przegląd już w październiku, a teraz zobowiązała Waymo do przekazania szczegółowych wyjaśnień dotyczących teksańskich incydentów do 20 stycznia. Firma przyznaje, że winne mogło być oprogramowanie: w części przypadków pojazd zwalniał lub zatrzymywał się, po czym ruszał dalej, gdy autobus nadal stał. Waymo informuje, że wdrożone już aktualizacje wyraźnie poprawiły zachowanie, a akcja przywoławcza ma wypchnąć i zablokować wymaganą wersję oprogramowania w całej flocie. W takich sytuacjach liczy się absolutna precyzja — tu każdy fałszywy ruch natychmiast podważa zaufanie.