19:30 11-12-2025
Szyty na miarę Bugatti Mistral: brąz, drewno i 418 km/h
Bugatti wciąż odsłania pojedyncze, szyte na miarę interpretacje Mistrala — ostatniego modelu marki z charakterystycznym silnikiem W16. Powstanie jedynie 99 sztuk, a każda zostanie wykończona według unikalnej specyfikacji.
Jeden z najnowszych egzemplarzy zwraca uwagę nieoczywistą paletą: jasnobrązowe nadwozie, przywodzące na myśl masło orzechowe, zestawiono z ciemniejszymi akcentami. Aluminiowe detale na felgach, wydechu i pokrywach silnika spajają motyw w spójną całość, dodając sylwetce klarowności — taki dobór barw działa zaskakująco dobrze.
Kabina została niemal w całości obszyta brązową skórą — od paneli drzwi po środkowe wstawki siedzeń. Świadomy kontrapunkt stanowi drewniany selektor biegów o matowym wykończeniu, z przejrzystą sekcją mieszczącą figurkę słonia — ukłon w stronę historycznych ozdób Bugatti. Dotyk naturalnego materiału ociepla atmosferę i dodaje faktury, dzięki czemu monochromatyczny wystrój nie sprawia sterylnego wrażenia.
Mistrala napędza 8,0‑litrowy W16 z czterema turbosprężarkami, rozwijający 1 578 KM i 1 180 Nm. Napęd trafia na wszystkie cztery koła poprzez siedmiobiegową skrzynię automatyczną. Z otwartym dachem auto zaprojektowano do prędkości przekraczających 260 mph (418 km/h), co jednoznacznie podkreśla, że ten otwarty samochód powstał z myślą o prędkości.
Cena bazowa Mistrala wynosiła około 5 mln dolarów, a jeden z nabywców odsprzedał miejsce produkcyjne za około 9,3 mln dolarów — wyraźny dowód na popyt na tak ekskluzywne projekty. Dla tych, którzy szukają topowych aut drogowych z naciskiem na wyjątkowość i kolekcjonerski potencjał, Mistral pozostaje jednym z najbardziej ekspresyjnych hipersamochodów dostępnych dziś w sprzedaży — i trudno się z tym spierać, patrząc na ten egzemplarz.