07:30 15-12-2025
Jak często wymieniać olej silnikowy: 8 000 czy 15 000 km?
Spór o to, jak często wymieniać olej silnikowy, nie wygasa od dekad: jedni upierają się przy interwałach co 5 000 km, inni są przekonani, że współczesne jednostki na syntetyku bez problemu wytrzymają 15 000. Nawet wśród fachowców zdania są podzielone.
Krótki film technika Hondy znów podgrzał temat. Zestawił dwa silniki: jeden serwisowany co 8 000 km, drugi co 15 000 km. Różnica była wyraźna: ten z krótszym interwałem wyglądał zauważalnie czyściej, podczas gdy oszczędniejszy harmonogram zostawił ciemny nalot i nieprzyjemny, pomarańczowy odcień, który wielu przypisało szybszemu starzeniu oleju i powstającym osadom. Patrząc na takie porównanie, łatwo zrozumieć nieufność wobec długich przebiegów między wymianami.
W komentarzach – co zrozumiałe – zawrzało. Część odbiorców opowiadała się za 4 000–6 000 km dla własnego spokoju, inni wskazywali, że przy właściwym syntetyku to tylko nadmierny wydatek. Sedno pozostaje niezmienne: im cięższe warunki pracy, tym krótszy powinien być interwał. Korki, krótkie odcinki, zimne rozruchy, upały, dynamiczna jazda i długotrwałe wysokie obroty szybciej wyczerpują zasób oleju. A koszt dodatkowej wymiany bywa drobiazgiem przy tym, ile potrafi kosztować naprawa silnika. W praktyce to sposób eksploatacji robi większą różnicę niż liczba na etykiecie.
Rozsądnym kompromisem dla większości aut jest odświeżać olej nieco wcześniej, niż wynosi górna granica z książki serwisowej, zwłaszcza jeśli zależy nam na bezproblemowej eksploatacji. Wielu mechaników wskazuje 8 000–10 000 km jako sensowne okno dla popularnych silników, natomiast 15 000 km bywa właściwe tylko przy idealnym użytkowaniu i wysokiej jakości oleju z aprobatami producenta. I oczywiście kluczowe jest wlanie dokładnie takiej lepkości i specyfikacji, jakie podano w instrukcji. W codziennym życiu ostrożność rzadko bywa rozczarowaniem. Trudno o tańsze ubezpieczenie spokoju niż świeży olej.