20:30 23-12-2025

Harley-Davidson potrzebuje ewolucji — apel Jima Farleya

Jim Farley, szef Forda, w rozmowie z argentyńskim dziennikiem La Nación stwierdził, że Harley-Davidson musi ewoluować, aby utrzymać swoją pozycję na rynku.

Według Farleya Harley-Davidson, podobnie jak Ford, to marka rozpoznawalna na całym świecie, ale nie może stać w miejscu ani opierać się wyłącznie na dziedzictwie. Podkreślał, że firma powinna patrzeć do przodu i dopasowywać się do realiów współczesnego rynku. To brzmi jak trzeźwe postawienie sprawy: sama renoma nie wystarczy, by utrzymać tempo i uwagę klientów.

Farley od 2021 roku zasiada w radzie dyrektorów Harley-Davidson i nadal pełni tę funkcję. Ma również dwa klasyczne motocykle tej marki, które sam odrestaurował. Obie firmy miały już okazję współpracować przy specjalnych edycjach pickupów, co pokazuje, że ich ścieżki przecinają się nie tylko w sferze deklaracji.

W ostatnich latach Harley-Davidson mierzy się z wyzwaniami: kluczowa grupa odbiorców się starzeje, a młodsi nabywcy częściej wybierają inne marki. Stery nad firmą objął niedawno Artie Starrs, wcześniej związany z Top Golf. Ruszyła restrukturyzacja, odświeżono kadrę zarządzającą i zredukowano koszty — działania, które można odczytać jako wyważoną próbę ponownego ustawienia biznesu na właściwym torze.