Nissan pokazał Rogue Plug‑In Hybrid rocznik 2026 jeszcze przed oficjalnym debiutem — i nowość okazuje się znacznie bardziej znajoma, niż można by się spodziewać. Crossover w praktyce odzwierciedla Mitsubishi Outlandera PHEV, dzieląc z nim platformę i kompletny układ plug‑in. Poza przeprojektowanym grillem i ciemniejszymi akcentami na nadwoziu zmian jest jak na lekarstwo; podobieństwo trudno przeoczyć.

Zespół napędowy oparto na benzynowym silniku 2.4, dwóch motorach elektrycznych i akumulatorze o pojemności 16,8 kWh. Łączna moc wynosi 248 KM, a napęd na cztery koła jest standardem. Zasięg w trybie elektrycznym to 61 km, a łączny — około 670 km. Szybkiego ładowania nie ma; domowy wallbox uzupełni energię mniej więcej w 7,5 godziny. W dzisiejszych realiach ten brak wyraźnie zwraca uwagę.

Nissan Rogue Plug-in Hybrid
nissan-global.com

Wnętrze również przeniesiono wprost z Mitsubishi — i co istotne, z Outlandera rocznik 2025, a nie z odświeżonego 2026. Zamiast nowszego zestawu multimedialnego 12,3 cala zastosowano starszy 9‑calowy ekran i nagłośnienie Bose. Układ siedmiu miejsc pozostał, podobnie jak pojemność bagażnika. Wybór starszego infotainmentu może zaskakiwać, zwłaszcza na tle świeżych zmian w Outlanderze.

Pod względem wyposażenia Rogue PHEV trzyma się firmowych standardów: ProPilot Assist 1.1, widok dookoła i pełny pakiet elektronicznych asystentów kierowcy. Sprzedaż ma ruszyć na początku 2026 roku, a wstępna cena to około 49 000 dolarów — poziom porównywalny z Outlanderem PHEV w wersji SEL.