Chiński producent aut elektrycznych Leapmotor utrzymuje szybkie globalne tempo. W październiku 2025 firma dostarczyła 72 286 pojazdów, co oznacza wzrost o 84% rok do roku. Od stycznia do października sprzedaż sięgnęła 465 805 sztuk — to o 120,7% więcej niż w 2024 r. Te liczby mówią same za siebie: marka nabiera rozpędu.

Motorami wzrostu pozostają crossovery B10 i C10; ten drugi oferowany jest zarówno jako wersja całkowicie elektryczna, jak i hybryda z przedłużaczem zasięgu. Na salonie w Zurychu marka pokazała C10 AWD — w pełni elektrycznego SUV-a o mocy 598 KM, który przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4 sekundy, a ładowanie z 30 do 80% zajmuje jedynie 22 minuty. Na papierze to zestaw obiecujący żwawą dynamikę i krótkie postoje przy ładowarce, co brzmi przekonująco także w codziennym użytkowaniu.

W kolejce są większy D19 oraz hatchback B05, znany na rynku krajowym jako Lafa 5. Oba bazują na platformie LEAP 3.5 i są kierowane na rynki międzynarodowe. Planowane wprowadzenia mają domknąć gamę w najpopularniejszych typach nadwozia, utrzymując nacisk na przystępną, codzienną funkcjonalność — to logiczny krok, który porządkuje ofertę.